Kusturica i życie
Komentarze: 0
Właśnie wróciłam z kina. Oszołomiona.
Pogląd, że Emir Kusturica wyjątkowym reżyserem jest podziela sporo osób. Ja też. Dlatego pobiegłam z zapartym tchem w końcu! na film „Życie jest cudem"..
I wróciłam. Oszołomiona właśnie..
Film opowiada historię pewnej serbskiej rodziny, w której życie wkroczyła wojna.. to najbardziej skrócony opis tego filmu jaki jestem w stanie stworzyć.. a to tylko dlatego, że film jest doskonały w tak wielu wymiarach, że nie da się tego po prostu opisać..
Jest poruszający i bezpretensjonalny..
Zaś obrazowi towarzyszy niesamowita cygańsko-bałkańska muzyka..
tego się nie da opisać, to trzeba zobaczyć..
a po wyjściu z kina zostają w uszach porywające dźwięku,
a w sercu refleksja.. nad sensem wojny..
kiedy..
ŻYCIE TO CUD..
Dodaj komentarz